Cynk – pożyteczny w walce mięśni z nadmiarem tłuszcz
Cynk to składnik mineralny najtrudniej przyswajalnego przez organizm ludzki, ale najbardziej pożyteczny w walce mięśni z tłuszczem.
Jeśli chcesz, aby Twoje mięśnie spalały tłuszcz, musisz zrobić wszystko, by odzyskać spalającą kalorie masę mięśniową. Tymczasem diety białkowe, prozapalne, działają wręcz przeciwnie.Co więc należy robić?! Przecież nie brakuje nam białka – przyjmujemy go dwukrotnie więcej niż zalecana ilość!
Aby jednak zbudować mięśnie – nasze własne białko – z małych cegiełek trawionego białka (aminokwasów), należy działać na rzecz ekspresji genów, które zawierają informacje o budowie tych białek i translacji genów na białko.
Wszystko to odbywa się za pośrednictwem małego klucza, jednego minerału: CYNKU, który od czasu zaistnienia bakterii jest uniwersalnym katalizatorem genów i produkcji białka.
Jakie są więc najlepsze sposoby, na zapewnienie sobie właściwej dawki dziennej cynku?
Czy brakuje Ci cynku?
Typowe znaki niedoboru cynku to:- białe plamki na paznokciach, które mogą również stać się kruche i prążkowane,
- przyspieszone wypadanie włosów, suchość skóry, łupież,
- zaburzenia pamięci i koncentracji,
- brak łaknienia, utrata zmysłu smaku lub węchu,
- zmęczenie, osłabienie odporności i wiążące się z nim nawracające infekcje.
Zalecana ilość cynku w spożywanej diecie wynosi 15 mg dziennie. Tymczasem z powodu jego niedoboru cierpi ponad 80% populacji!
Jak to możliwe?
Otóż
pomimo nadmiernego spożycia białka i kalorii ludziom brakuje
podstawowego narzędzia nie tylko do budowy mięśni, ale też wszystkich
białek strukturalnych potrzebnych do budowy kości lub do pełnienia
funkcji wpływających na płodność, rozwój dziecka, rozwój mózgu,
odporność na infekcje itd. Wszystkie nasze narzędzia biochemiczne są
białkami.
Cynk znajduje się w produktach roślinnych, ale jest słabo przyswajalny
Najlepszym
źródłem cynku są owoce morza, ryby, mięso, ale pochodzące z gospodarstw
ekologicznych. Tych z produkcji przemysłowych nie zaleca się, gdyż mają
działanie prozapalne i są coraz bardziej zanieczyszczone.
Najlepszymi
źródłami cynku są więc: wątroba (10 mg na 100 g), całe jaja (4 mg na
jajo), mięso (od 3 do 10 mg na 100 g), ostrygi (od 30 do 70 mg na sześć
ostryg), ryby (od 2 do 5 mg na 100 g).
Rośliny
strączkowe, produkty pełnoziarniste oraz rośliny oleiste (orzeszki
piniowe, nerkowce, orzechy pekan, orzechy brazylijskie) również
zawierają cynk, ale jest on trudniej przyswajalny ze względu na obecny w
nich kwas fitowy.
Jak
już wspomniałem, cynk to najtrudniej przyswajalny minerał; dlatego przy
jego suplementacji warto uważać, by odpowiednio wybrać sól cynku. Po to
istnieją badania dostępności biologicznej, abyśmy dowiedzieli się, że
cytrynian i pikolinian cynku są najlepsze.
Amerykanie
częściej wybierają pikolinian, zaś Europejczycy – cytrynian, gdyż jest
on najbardziej fizjologiczną substancją (cynk w postaci cytrynianu cynku
jest obecny w mleku matki), a także jest najmniej wydalany z moczem.
Życzę wiele zdrowia,dr Jean-Paul Curtay
Artykuł pochodzi ze strony : https://www.pocztazdrowia.pl/
Komentarze
Prześlij komentarz